Przytuła: W mojej opinii mecz był na wysokim poziomie
Dаtа рublіkасjі: 4 mаjа 2011 Аutоr: Каrоl Mіgо
Dоdаj dо:

Szkoleniowcy Sandecji II Nowy Sącz i Hutnika Kraków podsumowują środowe starcie obu zespołów, w ktorym lepsi byli nowosądeczczanie aplikując rywalowi cztery bramki i tracąc tylko jedną.
R E K L A M A
04-05-2011, 12:13
Mecz stał na dobrym poziomie ale to głównie zasługa pierwszoligowców z Sandecji. Co do wypowiedzi trenerów nic dodać nic ująć. Chociaż nie zgadzam się, że ta drużyna „powstała z niczego”. Większość tych chłopaków, grała ze sobą w juniorach a potem od marca 2010 w III lidze. Ale oczywiście są bardzo młodzi i nie można od nich wymagać niemożliwego. Wczorajsza Sandecja II i Limanovia sprzed kilku tygodni to niebo i ziemia. Tu poukładany pierwszoligowiec, któremu nie przeszkadza ulewny deszcz a tam amatorzy, którzy kiksują w kluczowych momentach.
04-05-2011, 17:42
czasami Przytuła mówi mądrze ale teraz trochę przesadził. Mecz stał na wysokim poziomie z jednej strony. Mógł sie podobac ale chyba tylko kibicowi Sandecji bo zwlaszcza w pierwszej polowie fajnie grali piłką. Za to w drugiej poza sytuacjami bramkowymi mecz byl jak pogoda. Szkoda jedynie poprzeczki bo przynajmniej by sie cieplej na trybunach zrobiło.
05-05-2011, 11:37
dokładnie
Sandecja II to zaledwie IV ligowiec wzmocniony kilkowa zawodnikami nie będącymi podstawowymi graczami drużyny I ligowej.
I jak pisze jurekNH nasi zawodnicy się dobrze znaja bo to nie jest zespół z przypadku tylko chłopacy grający ze sobą od trampkarza
05-05-2011, 14:29
chc trzeba oddac ze gra seniorska rozni sie znacznei od juniorskiej. i Chocby nie wiem ile tam ze soba grali to fatalna dyspozycja dnia połączona z dobrymi jak na IV lige umiejetnoscniami przeciwnika wystarczyla by Hutnik kompletnie nie nawiazal walki. Tłumaczenie ze to pierwszoligowy przeciwnik to naduzycie.
05-05-2011, 15:23
Trzeba też pamiętać o tym, że już jeden okres pod wodza Przytuły przepracowali, także trudno już w tym momencie mówić o przypadkowej drużynie. W Polsce już tak jest że każdy ma jeszcze czas i jest młody, ale to nie są 15-latki. Przypominam, że to 5 liga więc 19-20 letni zawodnicy spokojnie sobie w niej powinni radzić. W tym sezonie raczej nikt nie oczekiwał awansu, ale czy poradzą sobie z tym bezproblemowo za rok? Od sierpnia liczył się będzie TYLKO awans, więc presja będzie spora.
05-05-2011, 15:56
nie siejmy defetyzmu – Hutnik nie radzi sobie źle. Jest w srodku tabeli i gdyby nie niefartownych pare meczow wynikajacych z braku doswiadczenia a nie umiejetnosci byliby w czubie. Moim zdaniem brakuje 2-3 doswiaczonych i starszych zawodnikow pokroju Kmaka w Garbarni, ktorzy pociagneliby zespol w newralgicznych momentach.